Pierwsze Święto Herbaty
Pierwsze Święto Herbaty za nami. Z naszej perspektywy było wspaniale, wiele bliskich nam osób i wiele radości. Oficjalnie wypłynęłyśmy na Morze Herbaty. Oficjalnie rozpoczęłyśmy działalność – kursy sztuki parzenia herbaty. Był wernisaż zdjęć Magdaleny Rybak, kaligrafii Anny Włodarczyk i prac malarskich Konrada Świtały i Lecha Żurkowskiego. Było zakończenie pierwszego kursu herbacianego z uroczystym wręczeniem dyplomów. Opowieści o chińskiej herbacie i pokaz ceremonii herbacianej. Miłośnicy herbaty mogli ją lepiej poznać – dzięki zdjęciom, pracom, opowieściom i parzeniom. Mogli ją również zakupić karmiąc naszą Rybę.
To było święto świąt, bo oprócz tych naszych prywatnych otwarć i zakończeń, w dniu 3-4 października przypadało również chińskie Święto Środka Jesieni, rodzinne święto podziwiania pełni księżyca. I drugi dzień naszego Święta był właśnie rodzinny – każdy z dyplomowanych absolwentów zapraszał swoich bliskich i aranżował swoje spotkanie herbaciane – dobierając do tego herbatę, naczynka, muzykę i aranżując otoczenie. Raz to była biała herbata w porcelanowych czarkach w towarzystwie kasztanów i jarzębiny, raz herbata żółta z rudymi chryzantemami i ciastem śliwkowym przy dźwiękach „Eposu”… Całe morze radości.
Dziękujemy raz jeszcze za całą pomoc, każdy gest, ciasteczko, ustawiony stół, zmytą klepkę podłogi, naklejone zdjęcie, oprawiony papier, uśmiech, uścisk, obecność. Dziękujemy wszystkim, którzy nam pomagali, towarzyszyli i wspierali. Dziękujemy za każdą falę, która się na to morze radości złożyła.