Tydzień na plenerze z gliną i herbatą
Herbata i ceramika towarzyszyły sobie od najdawniejszych czasów. Wszystkich, którzy chcieliby spędzić tydzień w pięknym miejscu, wśród przyrody, w towarzystwie tych dwóch, zapraszam w lipcu na plener ceramiczno-herbaciany. Pierwszy taki plener, który prowadziłam razem z Justyną Karamuz, odbył się w zeszłym roku, a tym razem każda z nas poprowadzi plenery osobno: Justyna ceramiczny, ja – tradycyjnie – łączący ceramikę z chińską sztuką herbaty.
Plener przeznaczony jest zarówno dla zaawansowanych ceramików i herbaciarzy, jak i tych, którzy z gliną i sztuką herbaty nie mieli jeszcze do czynienia (ale chcieliby spróbować). Z własnego doświadczenia wiem, że znajomość sztuki herbaty inspiruje w pracy z gliną, a zwłaszcza pomaga tworzyć funkcjonalne naczynia, które dobrze służą herbacie. Z kolei dla herbaciarza zmierzenie się zadaniem samodzielnego wykonania czarki czy czajniczka to często poważne wyzwanie, które pomaga lepiej zrozumieć wpływ, jaki na herbatę mają naczynia, odróżniać dobre od złych i doceniać te wysokiej jakości. Tą wiedzą i doświadczeniem chciałabym się podzielić z uczestnikami pleneru. Poranki plenerowe będziemy spędzać przy herbacie, na werandzie albo – jeśli pogoda pozwoli – w herbacianym zakątku pod lipą, a popołudnia poświęcać glinie. Każdy z uczestników będzie miał jednak możliwość ustalenia własnych proporcji, w zależności od tego, ile czasu na którą z tych sztuk zechce poświęcić.
Czas i miejsce
13-18 lipca 2015, Ponurzyca koło Warszawy – letnia pracownia Stanisława Tworzydło
Program
Ceramika
Program indywidualny, w zależności od potrzeb i poziomu zaawansowania uczestników. Różne sposoby tworzenia kształtów z gliny, tym toczenie na kole garncarskim, szkliwienie, wypały „raku”. Około 5 godzin zajęć dziennie. Dla osób, które będą wolały skupić się na nauce sztuki herbaty, ceramiczny program-minimum to wykonanie własnej czarki herbacianej, natomiast pozostali będą mogli zmierzyć się także z innymi tematami: tworzeniem gaiwanów, „mórz herbaty”, czajniczków, lub realizowaniem własnych pomysłów, niekoniecznie związanych z herbatą.
Chińska sztuka herbaty
Codziennie, od poniedziałku do piątku, około dwugodzinne spotkanie herbaciane. Trochę teorii, dużo wspólnego parzenia metodą gongfu cha i kosztowania codziennie dwóch innych gatunków herbat chińskich i tajwańskich, reprezentujących wszystkie „sześć wielkich rodzajów”: zielone, białe, żółte, turkusowe (wulongi), czerwone i czarne. Ci, którzy zechcą poświęcić herbacie więcej czasu, będą mieli dodatkowo możliwość parzenia samodzielnie, albo z moją pomocą. W sobotę po południu plener zakończy uroczyste spotkanie herbaciane, z użyciem czarek wykonanych przez uczestników.
Szczegóły
Szczegółowe informacje o plenerze i jego kosztach przesyłam mailem. Zainteresowanych proszę o kontakt: herbata@morzeherbaty.pl
A tak było na plenerze ceramiczno-herbacianym w zeszłym roku:
Buuuuu, znowu przegapię plener… Akurat 13go wracam do Polski..i to żeby jeszcze do Warszawy, ale linie lotnicze ślą mnie do Krakowa. Buuuuuuuuuuuuuuu
Nie zdążyłem się załapać, mam nadzieję, że za rok znajde zapowiedź pleneru odpowiednio wcześniej. Jakie są orientacyjne koszty?
Piękne są naczynia, które zmieniają kolor gdy naleje się do nich gorącej herbaty. Nie wiem jak to jest zrobione, ale sama mam komplet na którym pojawiają się piękne smoki. Cudowne …