Pierwsze urodziny Ryby

Dokładnie rok temu na plenerze ceramicznym w Ponurzycy z beczki po raku wyciągnięta została szczypcami dorodna złota Ryba. Dokładnie Ryba była złotousta, a korpus jej był złotoczerwony, w odcieniu cielistym. Linia oka, głowy i oskrzeli tworzyła po obu jej bokach zarys człowieka z rozłożonymi ramionami.

To kasa Morza Herbaty. Ryba z człowiekiem w brzuchu stoi wspaniale na tylnej płetwie i rozwiera szeroko złote usta w radością przyjmując pieniądze, które dołem, po wyjęciu korka, płynnie wypuszcza. Każdy klient Morza Herbaty karmi Rybę, a efektem tego karmienia są potem wspaniałe chińskie herbaty, czajniczki z purpurowej kamionki, czarki z porcelany, lotosy herbaciane, akcesoria… całe Morze Herbaty. Każda wrzucona w złote usta złotówka się do tego przyczynia. Wszystkim naszym Przyjaciołom i Darczyńcom dziękujemy. Bo wczoraj, jak na swoich pierwszych urodzinach w Ogrodzie Botanicznym Ryba rozłożyła się na trawie, widać było rozstępy na jej lekko szarym brzuchu…

A urodziny były wspaniałe. Na zielonej trawie pod niebieskim niebie wśród najbliższych – z Morza Herbaty i z Pracowni, z herbatami i naczynkami, które Ryba zna tak dobrze. Bo były wysłużone Aniowe kamionkowe czarki, a w nich Żelazna Bogini Miłosierdzia. Świeża, lekko bzowa, wczoraj z zaskakaującą arbuzową nutką. Ale pojawiły się też nowe miłe znajomości – Adaś i siostra Kingi oraz dwa nowe czajniczki do gongfu cha z czeskiej Pragi. Jeden z przeznaczeniem do herbat świeżych turkusowych gościł w sobie Boginię, drugi do czerwonych obdarowywał nas obficie świątecznym czerwonym Yunnanem o smaku zakurzonego, oblepionego miodem misia z dzieciństwa.

Tak to urodziny połączone zostały z dwoma chrzcinami i jeszcze imieninami nas wszystkich: Magdaleny, Anny, Marty, Kingi i Justyny (żeby jej nie było smutno, że jako jedyna teraz nie ma imienin). Ryba jako główna bohaterka tego pięknego wczesnego popołudnia została nakarmiona tym, co lubi najbardziej (najbardziej lubi pieniążki), a potem przez wszystkich wycałowana (co też bardzo lubi). I teraz rośnie duża i okrąglutka i 100 lat i dłużej..

Skomentuj:

(nie będzie publikowany)

  • Archiwum