Legenda o Shennongu
Jakoś tak się złożyło, że pisałam już o Lu Yu i jego „Księdze herbaty”, a nie poświęciłam należnej uwagi temu, który według chińskich legend herbatę odkrył, czyli Shennongowi. Już się poprawiam. Czytaj dalej »
Jakoś tak się złożyło, że pisałam już o Lu Yu i jego „Księdze herbaty”, a nie poświęciłam należnej uwagi temu, który według chińskich legend herbatę odkrył, czyli Shennongowi. Już się poprawiam. Czytaj dalej »
Już za tydzień rusza Święto Herbaty. Otwarcie 22 września pokazem herbaty japońskiej godz. 19.00 Herbaciarnia „na kłopoty… Bednarska”, ul. Bednarska 28/30. 23 września w tym samym miejscu o tej samej porze pokaz herbaty chińskiej. Oba wieczory bezpłatne i bez ograniczeń. Zapraszamy ciekawych opowieści o herbacie, o jej historii, sposobach i sztuce parzenia oraz o kulturze herbacianej.
I dalej na Morze Chińskiej herbaty i ścieżką japońskiej – 24 września zapraszamy na godzinne spotkania herbaciane (koszt 30 zł/ osoba), a 25 na warsztaty (koszt 100 zł/ osoba). Zostało jeszcze kilka wolnych miejsc na pokładzie. Ahoj! Zapraszamy! Po szczegóły prosze zanurkować tutaj: Święto Herbaty
Opisywałyśmy już różne naczynia herbaciane, zwłaszcza te do gongfu cha – teraz kolej na chapan. Mało się do tej pory pojawiał, bo chapan nie jest w gongfu cha obowiązkowy – w Centrum Sztuki Herbaty Lu Yu na Tajwanie używaliśmy go rzadko, a jeśli już, to był dosyć osobliwego kształtu. No, ale co to jest chapan? W dosłownym tłumaczeniu: cha 茶 – herbata, pan 盤 – talerz, ewentualnie taca, czyli „talerz herbaciany” albo „taca herbaciana”. Pierwsza nazwa może być trochę myląca, bo akurat talerzyk stawiany ZAMIAST chapana pod czajnikiem nazywa się chachuan – „łódką herbacianą”. Czytaj dalej »
Załoga zebrała się na Żytniej, każdy w swoim czasie, ze swoim wkładem żywieniowym i osobowym. I ruszyliśmy do roboty: Marta do ryżu, Olga do ryb, Andrzej do ogórków, Zosia do imbiru, Rafał do dyni, Mariusz do wina, Ania do herbaty, a ja do szafek po wszystko, co trzeba. I ruszyliśmy: Marta mieszała, Olga dzieliła, Andrzej obierał, Zosia wyjmowała, Rafał opowiadał, Mariusz nalewał, Ania parzyła, ja kroiłam. I robiąc tak wąchaliśmy, kosztowaliśmy, piliśmy i suszyliśmy.
My, czyli Morze Herbaty i Stowarzyszenie Drogi herbaty Urasenke, organizujemy w Warszawie w dniach 22-25 września Święto Herbaty. Planujemy trzystopniowy program prezentujący herbatę chińską i japońską. Zacząć chcemy od bezpłatnych pokazów (22.09 herbata japońska, 23.09 herbata chińska), po których kolejnego dnia chętni i zainteresowani będą mogli ruszyć dalej na Morze Chińskiej Herbaty lub Ścieżką Japońskiej.
24.09 organizować będziemy spotkania herbaciane, a najbardziej ciekawi i wytrwali 25.09 będą mieli szansę dotknąć głębi – wziąć udział w warsztatach herbacianych.
Chcemy pokazać, jak wiele twarzy ma herbata i ile możliwości daje. Że może to być sposób życia, który daje głębokie odczuwanie piękna tej chwili – pięknego koloru, aromatu i smaku samej herbaty, piękna naczyń i otoczenia, i naszego wspólnego bycia razem. Bo jest to głębokie indywidualne przeżywanie, ale również wspólne doświadczanie.
Na ostatni dzień czyli na sobotę 25.09 w godz. 11.00-19.00 zapraszamy na kiermasz herbaty i ceramiki do Ogrodu Botanicznego przy Łazienkach, gdzie będzie możliwość stworzenia kilku stoisk. Zainteresowani mogliby się wystawić ze swoim dobrem, sprzedawać i częstować. Każdy płaciłby tylko za swój wstęp do Ogrodu czyli 5 zł/osoba.
To właśnie dzisiaj – nasze pierwsze urodziny. Przychodzi mi na myśl wiersz, który niedawno dostałam na własne, a dla Morza Herbaty pasuje jak ulał:
Z okazji PIERWSZYCH URODZIN MORZA HERBATY, które przypadają najbliższej nocy z 31 sierpnia na 01 września i świętowane będą cały miesiąc, chciałybyśmy spełnić trzy życzenia. Napiszcie, proszę, jakich tematów Wam brakuje, o czym chcielibyście poczytać, czego chcielibyście się o herbacie dowiedzieć, czego na Morzu Herbaty doświadczyć. A my postaramy się o tym napisać, co się da na zdjęciach pokazać i co trzeba zorganizować. Dziękujemy za wszystko, co przez ten rok dostałyśmy i co mogłyśmy dać. Niech to dzielenie trwa, niech się wszystko pomnaża.
Przygotowujemy pierwszy pokój herbaciany Morza Herbaty w One Green Spa na ul. Goplańskiej 16. Wyposażamy go naszymi akcesoriami i herbatami, szkolimy dwuosobową załogę i otwieramy pierwszą kajutę. Nowa dobra przestrzeń, w której można docenić wspaniałe chińskie herbaty, które sprowadzamy oraz spokój i radość, jakie daje gongfu cha (sposób parzenia z południowo-wschodnich Chin zwany „herbatą pracochłonną”). SPA rusza z początkiem września. Wszystkich zachęconych tam pierwszym kontaktem, zapraszamy na Morze Herbaty – na pokazy, spotkania i warsztaty, które organizujemy. Zapraszamy dalej i wgłąb. Nowe herbaty, smaki, podróże i opowieści.
05.09. 2010 – pokaz w Konstancinie w ogrodzie pani Lourdes Estrada ul Gościniec 24 w godz. 14.00-17.00 w ramach akcji „Otwarte Ogrody”.
19.09.2010 – pokaz w Ogrodzie Botanicznym UW Al. Ujazdowskie 4 w godz. 12.00-15.00 w ramach „Festiwalu Nauki”.
22-25.09.2010 – pokaz, spotkania i warsztaty w ramach Święta Herbaty. Szczegóły wkrótce.
Wszędzie z radością dzielimy się naszą wiedzą, doświadczeniem i herbatami. Opowiadamy, częstujemy, doradzamy i sprzedajemy.
O to nasze plany do Święta Środka Jesieni. Czekamy z radością i z herbatą!
wrzesień | 05.09 godz. 14.00-17.00 | Konstancin, ogród pani Lourdes Estrada ul Gościniec 24 | bezpłatny | ||
19.09 godz. 12.00-15.00 | pokaz herbaciany | Warszawa, Ogród Botaniczny UW Al. Ujazdowskie 4 | bezpłatny | ||
23.09 godz. 18.00-20.00 | pokaz herbaciany | Warszawa, herbaciarnia Tea Art ul. Bednarska 28/30 | bezpłatny | ||
24.09 godz. 18.00-19.00, 19.30-20.30, 21.00-22.00 | spotkania herbaciane | Warszawa, herbaciarnia Dzieła Zebrane podziemia kś. św. Augustyna ul. Nowolipki 18 | 30 zł/osoba | ||
25.09 godz. 11.00-14.00 | kurs parzenia gongfu cha | Warszawa, herbaciarnia Dzieła Zebrane podziemia kś. św. Augustyna ul. Nowolipki 18 | 100 zł/osoba | ||
25.09 godz. 11.00-19.00 | kiermasz herbaty i ceramiki |
|
bilet wstępu do Ogrodu Botanicznego 5 zł/osoba | ||
Anna Włodarczyk 603 72 56 70
Magdalena Rybak 600 23 89 43
e-mail: herbata@morzeherbaty.pl
Przedstawiłyśmy się (Morze Herbaty), opowiedziałyśmy (o herbacie chińskiej), zaparzyłyśmy (herbatę gongfu cha) i poczęstowałyśmy (herbatą turkusową). A więc, jak zawsze, ale inaczej, bo w pierwszej Morza przestrzeni. Sezonowej, kilkudniowej, ale naszej, nami wypełnionej. Na noc wszystko zostało zdjęte, zapakowane i zwinięte , ale dnia następnego dnia wróciło na swoje miejsce pod wiatą. I czajniczki i kubki i puszki i stoły i krzesła i proporce i zdjęcia… I trzeciego dnia herbaciarnia znów rozłożyła się. I znów przedstawiłyśmy się, opowiedziałyśmy, zaparzyłyśmy, poczęstowałyśmy i sprzedałyśmy. Czwartego dnia ruszyłyśmy na ulicę.